Kiedyś było już coś podobnego na blogu, ale bardziej czosnkowo-ziołowe, a mniej słodkie. A moim małym zdankiem, to jest jeszcze lepsze i z kaszą może uchodzić za pełnoprawny obiad.
- 4-5 marchewek
- 1 por (jaśniejsza połowa)
- 3/4 szklanki kaszy jaglanej lub bulgur
- 1 ząbek czosnku
- duża garść rodzynek
- duża garść pestek słonecznika
- przyprawy: kurkuma, mielony kumin, imbir, suszona mielona kolendra, cynamon, pieprz (lub prościej: mieszanka curry)
- olej z pestek winogron do smażenia
- pietruszka lub kolendra do posypania
- Kaszę ugotować w 1,5 szklanki osolonej wody, z dodatkiem odrobiny tłuszczu.
- Marchewkę umyć, obrać i zetrzeć na grubych oczkach tarki.
- Jasną część pora umyć i pokroić w półplasterki (ciemne liście zostawić na zupę).
- Na patelni rozgrzać olej, wrzucić pora, pestki słonecznika, starty ząbek czosnku, przyprawy. Gdy por się lekko zeszkli, dodać marchewkę. Dusić parę minut, na koniec dodać rodzynki. Wymieszać z kaszą. Pyszny obiad gotowy!
Interesujący sposób na marchewkę ;)
OdpowiedzUsuń