strony

sobota, 15 października 2016

Koc, herbata i książka – inspiracje na jesień.

Pewnie nie tylko mnie dopadła już jesienno – zimowa atmosfera, jednak w moim przypadku jest ona zdecydowanie optymistyczna i radosna. Przyznam, że można tu już mówić o totalnym fiole – tydzień temu pierwszy raz puszczone zostało "Last Christmas". Ja już żyję tym, że niedługo spędzę pierwsze Święta we własnych kątach!
Jeszcze nie ubieram choinki, ale pewnie z początkiem grudnia zacznę wyciągać ozdoby, pleść wieńce z rozmarynu i wieszać skarpety. Póki co stawiam na jesienne klimaty, czyli świeczki, lampki (u mnie są całoroczne, ale teraz jakoś chętniej je włączam), kubki ciepłej herbaty i książki pod kocykiem. W zasadzie nic oprócz herbat nie kupuję, ale przeczesałam dwa znane wnętrzarskie sklepy, które chętnie odwiedzam i powybierałam przedmioty, które pasują do tego, co się dzieje w mojej jesiennej głowie.

W urządzaniu mieszkania nie mogę zdecydować się na jeden, konkretny styl. Podziwiam osoby, które mają bardzo spójne wnętrza, u mnie jest to raczej miks wszystkiego, co mi się podoba, często stawiam obok siebie przedmioty z zupełnie innej parafii, jednak prawdopodobnie dzięki temu powstaje coś mojego. Pogrupowałam jesienne inspiracje w miarę tematycznie, ale w moim domu przemycam każdy z tych klimatów, wszystkiego po trochu.

Elegancja, złoto + ciemna zieleń
Źródła: 1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 

Ojoj, jak mi się ten ciemnozielony ostatnio podoba! Kojarzy mi się z lasem, jednocześnie jest bardzo elegancki. Pasuje idealnie do złotego, bo przywodzi na myśl świąteczne dekoracje; Wy też widzicie już te świerkowe gałązki ze złotymi ozdobami? W podobnym klimacie upatrzyłam stary serwis kawowy w babcinym kredensie. Chodzież, lata 70-te. Podobnie sprawy mają się z dzbankiem (nr 5) – już wyobrażam sobie, jak pięknie wyglądać w nim będzie kompot z suszu! Jednak zamiast lecieć do sklepu, pobuszuję w starych rodzinnych szafkach i postaram się znaleźć coś w tym stylu.

Natura, korek
Źródła: 1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 / 8

Naturalne klimaty można znaleźć w wielu miejscach w moim domu; dużo tu korka, drewna, roślin. Świeczki w brązowych słojach kupuję (tanio!) w TK Maxx. Pod numerem trzecim widzicie jedną z moich ulubionych kaw: Brazylia Fazenda Rainha wypalana w bydgoskiej/norweskiej palarni Audun Coffee. Przekonajcie się sami, że smakuje jak masło orzechowe! Pod piątką umieściłam książkę, którą właśnie zaczęłam czytać. Po pierwszych kilku rozdziałach mogę stanowczo ją polecić, jest fascynująca!

Turkus + pomarańcz, folkowe wzory

Źródła: 1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 / 8

Turkus to ostatnio chyba mój ulubiony kolor, przynajmniej we wnętrzach. W połączeniu z pomarańczem staje się przytulny i jesienny. Z powyższego zestawu kupiłam jedynie serwetki (i książkę, o niej zaraz), ale podobnych klimatów jest u mnie sporo. "Zacznij kochać dizajn" Beaty Bochińskiej będzie dla mnie przewodnikiem po ładnych starociach. Uwielbiam tego typu rzeczy (jak wspomniany wcześniej serwis z Chodzieży), dlatego chciałabym mieć wiedzę, co jest faktycznie cenne z punktu widzenia kolekcjonera. 

To tyle inspiracji na ten moment. Zdecydowałam się na tę formę wpisu, bo lubię takie zestawienia u innych blogerów i blogerek. Dlaczego więc nie miałabym zastosować jej u siebie? Mam nadzieję, że podoba Wam się równie mocno! Czekam na Wasze wrażenia, jeśli będzie pozytywny odzew, to obiecuję robić takie wpisy częściej!
Trzymajcie się ciepło!

niedziela, 9 października 2016

Zrób sobie obiad. Soba z jajkiem i warzywami.

Studenckie czasy były dla mnie okresem kreatywności w dziedzinie piątkowych obiadów. Przed podróżą do domu rodzinnego na weekend należało opróżnić lodówkę, więc przygotowany naprędce posiłek zwykle stanowił połączenie zalegających w niej warzyw z kaszą lub makaronem. I właśnie tak się dawno temu stało, że z pora, marchewki i jajek musiałam na szybko wymyślić dobry obiad, który mogłabym pochłonąć przed wyjazdem. Tak powstał ten przepis, szybki i prosty, przydatny zawsze, gdy się spieszę i nie chcę przesadnie kombinować. Wracam do niego regularnie, bo uzależnia.


dla jednej osoby
  • 1 duża marchewka
  • 1 mały por, głównie biała część
  • 1 pęczek makaronu soba
  • 1 jajko
  • 1 ząbek czosnku
  • kawałek świeżego imbiru
  • mielone nasiona kolendry
  • pieprz, sól, sos sojowy
  • sezam do posypania
  • olej do smażenia


  • Makaron przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu.
  • Marchewkę obrać i pokroić w słupki, pora w drobne plastry lub kostkę, imbir i czosnek poszatkować lub zetrzeć.
  • Ugotować jajko na miękko.
  • Rozgrzać olej na patelni, wrzucić imbir i czosnek, dodać warzywa i dusić przez chwilę. Dodać pozostałe przyprawy, odsączony makaron i obrane jajko. Podawać posypane sezamem. Smacznego!