Potrawka z batatów i bakłażana z masłem orzechowym.

Czasem potrzebuję rozgrzewającego, sycącego obiadu. Świetnie się wtedy sprawdzają zupy z mnóstwem dodatków albo lekko pikantne, jednogarnkowe dania pełne pysznych warzyw. Tym razem wybór padł na bakłażana, którego uwielbiam, batata, który został mi po pieczeniu frytek, no i pomidory, które połączyły te dwa składniki w gęstą, aromatyczną potrawkę. Żeby podkręcić słodki, orzechowy smak batata i jego kremową konsystencję, dodałam do niej magic ingredient- moje ulubione masło orzechowe. Koniecznie wybierzcie takie, które nie ma w sobie cukru. 

dla 2 bardzo, bardzo głodnych osób (lub dla 3-4 przeciętnie głodnych)

• 1 batat
• 1 bakłażan
• 1 cebula
• 2 ząbki czosnku
• 1 cm kawałek świeżego imbiru
• 1 puszka pomidorów krojonych
• 1 czubata łyżka masła orzechowego, niesłodzonego
• przyprawy: papryka słodka, papryka chilli, cząber, tymianek, kurkuma (lub czubrica czerwona)

Bakłażana pokroić w kostkę, zasypać solą i odstawić na kilka minut, aż puści sok, następnie przepłukać (dzięki temu traci gorzkawy posmak). 

Batata obrać i pokroić w drobną kostkę. Cebulkę pokroić w pióra. Zetrzeć lub poszatkować 2 ząbki czosnku i imbir.

W dużym garnku rozgrzać olej i przyprawy. Wrzucić bataty i smażyć przez kilka minut. Dodać cebulę, czosnek i imbir, podlać odrobiną wody i dusić kolejne parę chwil. Dodać bakłażany i dalej dusić przez kilka minut, cały czas mieszając i w razie potrzeby dodać jeszcze trochę wody. Gdy batat i bakłażan będą dość miękkie, dodać pomidory i czubatą łyżkę masła orzechowego. Dusić jeszcze parę minut.
Pysznie smakuje z ryżem i świeżą pietruszką. Smacznego!