strony

sobota, 21 lutego 2015

Pieczone frytki z batatów.

Kilka razy robiłam już pieczone frytki z ziemniaków, przyszedł więc czas na dalsze eksperymentowanie i padło na bataty. Sami możecie zdecydować, jak nazywać słodkie ziemniaki, bo określeń jest wiele: wilec ziemniaczany, batat, patat, kūmara... Po upieczeniu są słodkawe, miękkie w środku i lekko przypieczone z zewnątrz (nie wychodzą tak chrupiące jak ziemniaki), a dzięki wielu różnym przyprawom stają się niesamowicie aromatyczne. Jeśli lubicie pikantne jedzenie, dodajcie też ostrą paprykę.


Frytki z tego przepisu wyszłyby smaczne także z marchewki, dyni czy te zwyczajne- ziemniaczane. Ale eksperyment z batatami uważam za udany i Wam też polecam wypróbowanie właśnie tego modnego ostatnio warzywa.


dla czterech bardzo głodnych osób


  • 2 bataty
  • olej z pestek winogron
  • zioła: oregano, bazylia, majeranek, rozmaryn, cząber, tymianek, szałwia (lub mieszanka ziół np. dalmatyńska) 
  • sól, pieprz


  • Rozgrzać piekarnik do 200 stopni, program góra-dół.
  • Bataty umyć, obrać, pokroić w słupki i przełożyć do dużej miski. Dodać przyprawy i olej, wymieszać.
  • Piec bataty na blaszce wyłożonej papierem przez ok. 25-30 minut, aż będą rumiane. W połowie czasu można je lekko przemieszać, żeby piekły się równomiernie. Podana przeze mnie ilość frytek nie zmieści się na jednej blaszce, więc warto zaplanować pieczenie na dwie tury. Smacznego!

1 komentarz:

  1. Zrobię je koniecznie, ostatnio się zastanawiałam w sklepie, czy nie kupić batatów, ale nie wiedziałam co z nich zrobić. Teraz już wiem:)

    OdpowiedzUsuń