strony

piątek, 1 maja 2015

Pełnoziarniste placuszki z kaszą jęczmienną, słonecznikiem i sezamem.

Stało się regułą, że przypominam sobie o blogu, gdy akurat mam się uczyć do jakiegoś egzaminu. Tym razem chodzi o zbliżającą się internę. Do tego trzeba uczcić weekend majowy dobrym jedzeniem, no i zutylizować resztkę kaszy z poprzedniego obiadu. Tak powstały placki z kaszą jęczmienną, czyli comfort food w najlepszym wydaniu!


O to właśnie chodzi w tych plackach- żeby dobrze zagospodarować stojącą w lodówce kaszę, czyli odradzam gotowanie jej specjalnie na okoliczność smażenia takich placków. Możecie wrzucić do nich każdy rodzaj ugotowanej kaszy, jaki akurat macie pod ręką.
Jakie są inne zalety wrzucania kaszy do placków? Generalnie strasznie podoba mi się ich struktura- nie są takie suche, mają fajniejszą konsystencję, są jakieś takie bardziej mięsiste. Zdarzyło mi się też kiedyś smażyć placki z kaszą gryczaną- tamtym razem miksowałam kaszę blenderem. Okazuje się jednak, że wygrywa wersja dzisiejsza, z kuleczkami kaszy wmieszanymi w plackowe ciasto.
Jeśli chcecie, doprawcie placki np. mielonym kuminem i kolendrą, albo świeżymi ziołami. Możecie też doprawić je cynamonem i wcinać na słodko, na śniadanie. Moje są w wersji podstawowej, bez przypraw, za to w towarzystwie najpyszniejszej pod słońcem sałatki z jarmużu. Przepis na sałatkę znajdziecie w najlepszej książce kucharskiej, jaką kiedykolwiek miałam w rękach (!), a jest nią Jadłonomia- kuchnia roślinna autorstwa Marty Dymek. Sałatka ma w sobie tahinę, która świetnie podkręca smak lekko sezamowych placków.


dla dwóch osób

  • 1 szklanka mąki pełnoziarnistej (używam mieszanki orkiszowej+pszennej razowej+żytniej razowej)
  • ok. 3/4 szklanki ugotowanej kaszy jęczmiennej (lub innej, dowolnej, która została Wam z poprzedniego obiadu; będzie to ok. 1/3 szklanki suchej kaszy)
  • 1 jajko
  • pół szklanki kefiru lub maślanki
  • 3 łyżki sezamu
  • 3 łyżki nasion słonecznika
  • 1 łyżka oleju
  • pół łyżeczki soli
  • 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej


  • Mąkę, sodę oczyszczoną i sól przesiać do dużej miski.
  • Dodać jajko, kefir, olej. Wymieszać trzepaczką; jeśli ciasto nadal wydaje się zbyt gęste, dodać jeszcze ciut kefiru (lub wody/mleka).
  •  Dodać ugotowaną kaszę, sezam i słonecznik. Wymieszać. Jeśli macie ochotę, doprawcie ulubionymi przyprawami.
  • Na patelni rozsmarować  kroplę tłuszczu ręcznikiem papierowym. Smażyć placki aż będą rumiane z obu stron- najlepszy moment na odwracanie ich na drugą stronę to ten, kiedy powierzchnia robi się lekko matowa i pojawiają się na niej bąbelki powietrza. 




2 komentarze: